Albumik z zimowych spacerów

poniedziałek, 14 marca 2016
To już chyba ostatni moment, żeby pokazać zimowy albumik - zanim wiosna buchnie z całą swoją zieloną mocą...


Pierwszy tydzień tego roku minął nam na rozkosznych rodzinnych spacerach w śniegu...
Wiadomo - pies wyjść musi niezależnie od pogody, a i dziecko dobrze hartować:)
Te dni chyba na zawsze zostaną w mojej pamięci jako białe, mroźne, krótkie, pachnące gorącym rosołem (podstawa diety matki karmiącej, hehe), ale w razie, gdyby mnie pamięć zawiodła - jest album;)


Nowy Rok 2016 przywitał nas w Poznaniu białym puchem - to pierwszy śnieg w życiu Lucynki!


...pierwszy "charci" spacer w tym roku...

 
...i spacery 3+1 w okolicach Wielkopolskiego Parku Narodowego...



Wpis trochę kombinowany, albumik czekał na zapełnienie zdjęciami od ubiegłorocznego jarmarku bożonarodzeniowego, ale wpasował się idealnie w potrzeby młodej matki z ciągłym brakiem czasu;)

No to czekamy na wiosnę!

Paczłork

czwartek, 18 lutego 2016
Miał być dla Lucynki, jako mata do zabawy...
Tymczasem częściej jest tak...


Ludo ma wielką słabość do tekstyliów Lucy - pieluch, kocyków, becików... gdy tylko coś ląduje na podłodze albo łóżku, wiadomo, gdzie szukać psa;)

Złapałam bakcyla - będę szyć kolejny patchwork, tym razem delikatniejszy, z cieńszym wypełnieniem (do tego powyżej użyłam ociepliny 10mm i wyszedł dość gruby), bardziej do przykrycia niż leżenia. Tkaniny już kupione, teraz "tylko" znaleźć czas... 




Zdjęcia, prace i teksty publikowane na tym blogu są chronione prawem autorskim. . Obsługiwane przez usługę Blogger.
Powrót na górę strony