Nie było mnie, bo byłam tu:
I was absent, because I was there:
Tydzień leżenia plackiem na plaży (no, pomijając krótkie wypady krajoznawczo-turystyczne), pływania w krystalicznie czystej wodzie i jedzenia pysznych lodów...
Powróciliśmy wypoczęci - mam nadzieję, że naładowane akumulatory pociągną do końca jesieni...:)
Z utęsknieniem rzuciłam się na kraftowe przydaśki - w parę chwil udało mi się zrobić okładkę do zeszytu, w którym przechowuję etykiety od nasion kwiatów (żeby wiedzieć, co wzeszło, a których paczuszek nie kupować w przyszłym roku) i dwie koperty na tegoroczne nasiona:
A week of lying like a starfish on the beach, swimming in a crystal-clear sea and eating delicious ice cream... We came back relaxed - hopefully our batteries will not need recharging until late autumn...
I missed my craft supplies though - in a few minutes I finally managed to make a cover for a notebook in which I keep used seeds envelopes (in order to know which ones grew fine, and which ones not to buy next year), plus 2 seeds envelope for my annuals:
Zeszyt jest przyjemnie grubaśny i mięciutki
The notebook is pleasantly thick and soft
Okładka została zrobiona ze zużytej koperty bąbelkowej, a paczuszki na nasiona z tektury, na którą nawinięte było kupione niedawno prześcieradło - wobec tego zgłaszam je na wyzwanie scrapki.pl (#42 - Uplifting).
The cover has been made of used, bubble wrap envelope, the seeds envelopes - out of cardboard, that was a part of a bed sheet packaging - I'm posting them here as I'm participating in scrapki.pl challenge nr 42 - Uplifting.
Świetny upcycling :D Bardzo klimatycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo i ajjj... co za widoki :D
Zeszyt rewelacja!!! Koperty z nasionami prezentują się niesamowicie!!! Co za klimat...Okładka z koperty po prostu powala...:D:D
OdpowiedzUsuńprzepiekny!!:))
OdpowiedzUsuńale piękny!!!!! oczarowałaś mnie :))) cuuuuudnie przemyślane i powtórzę się! pięknie wykonane :)))
OdpowiedzUsuńPomysł na wykorzystanie koperty super...
OdpowiedzUsuń