Mikołajkowe spotkanie KGMiP

środa, 5 grudnia 2012
Ależ to była sobota!
Sabrina zaprosiła nas do siebie na grudniowe spotkanie Koła Gospodyń połączone z mikołajkową wymianą prezentów. 
Udekorowana choinka i wszechobecna biel oraz czerwień w mieszkaniu sprawiły, że naprawdę poczułam atmosferę Świąt! 
Nie bez znaczenia był też uginający się pod ciężarem smakołyków stół - też całkiem jak w Święta!
Nie muszę pisać, że było bardzo miło - coś w tym jest, że podczas takich spotkań tylu kreatywnych osób wena prawie wisi w powietrzu;) 

Przygotowałam prezent dla Guriany - terminarz vintage i naszyjnik z papierowych róż:

What a Saturday!
Sabrina invited us, members of KGMiP for a December meeting to her house. You could really feel the magic atmosphere of Christmas - her house is all white and red and there even was a decorated Christmas tree:) 
I don't have to tell you how nice it was - the presence of so many creative people makes me so inspired!
Each of us prepared a gift for randomly chosen person - I made a vintage calendar and rosy necklace for Guriana:






Ja dostałam piękne, białe, szydełkowe gwiazdki od Coco.Nut - wyobrażam sobie, ile pracy i czasu musiała poświęcić na przygotowanie tego prezentu! Coco.Nut - raz jeszcze wielkie dzięki! Są śliczne!:)
Śnieżynki pokażę na mojej vintage choince, która stanie w domu lada dzień (już nie mogę się doczekać!:).

I got beautiful, white crochet snowflakes from Coco.Nut - I can imagine how much work and time she must have devoted! I will show you the snowflakes as soon as I decorate my Christmas tree (I can't wait!).

Oczywiście idąc na spotkanie zapomniałam o aparacie, więc fotorelację można zobaczyć u Guriany <klik> lub Sabriny <klik>.

I forgot to take my camera with me, so you can see photos from the meeting at Guriana's blog: <klik> or Sabrina's <klik>.

2 komentarze:

  1. piękny prezent zrobiłaś!!!

    i cieszę się ogromnie, że mój ci się podobał :) ale bardzo bym cię chciała prosić o zdjęcie pudełka, bo okazuje się, że nie mam... nie wiem jak to się stało :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma sprawy, cyknę jutro zdjęcia o ile będzie coś światła (ostatnio z tym różnie bywa;)) - pudełeczko jest warte uwiecznienia - piękne jest!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze bardzo mile widziane:) Dziękuję!

Zdjęcia, prace i teksty publikowane na tym blogu są chronione prawem autorskim. . Obsługiwane przez usługę Blogger.
Powrót na górę strony